Dnia 20 czerwca w Miejsko-Gminnej Bibliotece Publicznej w Więcborku miała miejsce pierwsza publiczna prelekcja pana Sławomira Sobeckiego doktoranta II roku historii IHiSM UKW w Bydgoszczy. Z pewnością wielu z nas spotkało się z ciekawymi artykułami autorstwa pana Sobeckiego, publikowanymi w lokalnej prasie. Obecni w bibliotece mieli sposobność dowiedzieć się o wielu faktach, które w toku swoich badań ustalił prelegent. Temat spotkania był bardzo obszerny:

„W obronie religii katolickiej, w obronie polskości - walka mieszkańców prowincji Westpreussen z germanizacją i kolonizacją”.

Zebrani goście dowiedzieli się, w kogo bezpośrednio uderzyła polityka Kulturkampfu. Były to między innymi polskie elity. Uwięziono abpa gnieźnieńskiego, zaostrzono prawo, uderzono w seminaria - co skutkowało spadkiem ilości kapłanów.  Kulturkampf spowodował długotrwały spór Rzeszy z Rzymem. Pan Sławomir nie zapomniał także o Ziemi Sępoleńskiej - przedstawił istniejącą na niej strukturę narodowościową i wyznaniową w czasach pruskich. Nie zabrakło objaśnień dotyczących stosunków językowych i wyznaniowych naszego powiatu.

Prelegent zwrócił uwagę na znane postacie - były to osoby walczące o polskość, ale także te, które w narodowej pamięci nie zapisały ani jednej dobrej karty.  Szeroko charakteryzował Ottona von Bismarcka i jego działania przeciwko ludności polskiej. Starał się ukazać fundamenty Rzeszy Niemieckiej - ich ustalenie miało przecież wpływ na cała politykę prowadzoną również na naszym obszarze.

Prelekcję połączono z pokazem slajdów. Trzeba stwierdzić, że wyświetlane materiały były nie tylko interesujące, ale także różnorodne. Zebrani oglądali stare widokówki z Więcborka czy archiwalne fotografie przedstawiające działalność społeczną więcborskich Diakonisek.

Goście biblioteki zobaczyli, jak kiedyś wyglądał kościół w Kamieniu Krajeńskim i sępoleńska synagoga, podziwiali panoramę Sępólna z kościołem ewangelickim w tle. Nie zabrakło dzieł malarstwa obrazujących istotne wydarzenia z tamtego okresu.

Każdy, kto miał sposobność wysłuchać tego popołudnia pana Sobeckiego stwierdził, że nie była to tylko prelekcja ale prawdziwy wykład. Bowiem wszystkie fakty wówczas przedstawione były syntezą wielu godzin żmudnych badań prowadzonych w oparciu o rozmaite źródła. Jednakowoż wiadomości zostały przekazane w sposób niezwykle przystępny, a wiec sprzyjający ich zapamiętaniu.

Życzymy panu Sławomirowi Sobeckiemu wielu sukcesów na naukowej - niełatwej przecież  drodze. Jesteśmy pewni, że zakończy się ona uzyskaniem zasłużonego stopnia naukowego.

Tekst Marcin Łangowski

Galeria: