Dnia 3 kwietnia w Miejsko- Gminnej Bibliotece Publicznej w Więcborku miało miejsce spotkanie gimnazjalistów z Leszkiem Szczasnym.

Pan Leszek urodził się w 1975 roku. Z wykształcenia jest politologiem i filozofem- studiował na Uniwersytecie Jagiellońskim. Z zamiłowania fotograf a przede wszystkim globtroter. Odwiedził wiele krajów i miejsc. Podróżuje stopem, pieszo, komunikacją publiczną. Odwiedzając dany kraj rzadko spędza noce w hotelu- zazwyczaj śpi w szczerym polu, w lesie, niekiedy jego domem na daną noc staje się jakiś niewykorzystany przez mieszkańców pustostan. Wówczas może w pełni poznać „ duszę” danego kraju.

Na spotkaniu gimnazjaliści mieli sposobność ujrzeć Turcję nie tylko przez pryzmat jej najbardziej znanych zabytków- ale także tą, której czasem próżno szukać w przewodnikach czy programach telewizyjnych.

Pan Leszek wiele opowiadał o Stambule- to miast go urzekło. Dawny Konstantynopol leży na styku kontynentów, dlatego ślady wielu cywilizacji śródziemnomorskich są tu bardzo wyraźne. Słuchacze dowiedzieli się, że Turcja daje swoim obywatelom wiele swobód- kobiety mogą się kształcić i zajmować wysokie stanowiska w administracji rządowej. Mówił o szacunku jaki mają Turcy dla Mustafy Kemala Ataturka- reformatora i pierwszego prezydenta kraju.

Podczas swojej podróży globtroter widział wiele okazałych meczetów- wokół nich toczy się życie. Mieszkańcy nie tylko przychodzą się modlić- często tam odpoczywają. Nierzadko dla młodych prowadzi się lekcje, podczas których poznają nakazy i prawa zawarte w Koranie.

Podróżnik zwrócił uwagę na turecką żyłkę do przedsiębiorczości. Obywatele tego kraju starają się zarobić na różne sposoby. Aby zachować niezależność podejmują się rozmaitych zajęć.

Leszek Szczasny jest autorem książki pt.: „Świat na wyciągnięcie ręki”- młodzież zgromadzona w bibliotece miała okazję zapoznać się z tą publikacją. Autor stara się w niej udowodnić, że najlepiej zwiedzać świat na własną rękę. Opisuje wyprawy do Francji, Hiszpanii, Turcji, Syrii oraz wiele innych. Książka zawiera materiał reportażowy, literacki oraz własne przemyślenia autora.

Na zakończenie spotkania młodzież miała szanse zadawać podróżnikowi pytania. Gimnazjaliści najbardziej chcieli poznać odpowiedź na pytanie kiedy Pan Leszek zaczął interesować się podróżami. Okazało się, iż pierwsze wyprawy miały miejsce jeszcze wtedy, gdy uczęszczał do liceum. Na początku odwiedzał miejsca w Polsce- co roku docierał coraz dalej- później przyszła kolej na wyprawy zagraniczne.

Globtroter mówił, że nie trzeba mieć pełnego portfela żeby poznawać świat. Na zakończenie radził więcborskiej młodzieży aby odwiedzać to co jest blisko-na wyciągnięcie ręki. Czasem pięćdziesiąt lub sto kilometrów od domu można znaleźć miejsca ciekawe i inspirujące.

Tekst

Marcin Łangowski