Spotkania ze zdrowiem- Geranium- zapomniana roślina.
Dnia 5 marca w Miejsko- Gminnej Bibliotece Publicznej w Więcborku miało miejsce kolejne spotkanie z Panią Katarzyną Gardecką. Tym razem obecni mieli sposobność poznać cenne informacje na temat geranium.
Geranium to roślina pospolita, wielu z nas uprawia ją w domach. Jest ceniona ponieważ ma przyjemny zapach przypominający cytrynę. Nie każdy z nas wie, że przyjemna woń to jedna z najmniej ważnych zalet jakie posiada owa roślina. Mino swojej nazwy zwykło się na nią mówić „anginka”. Olejek geraniowy z niej pozyskiwany działa przeciwbakteryjne( zabija bakterie chorobotwórcze, gronkowce i paciorkowce) Gronkowce są niesamowicie wytrzymałe i oporne na działanie różnych substancji- tymczasem geranium radzi sobie z nimi całkiem nieźle. Olejek pozyskiwany z anginki działa antywirusowo- stosuje się go pomocniczo w leczeniu wielu schorzeń układu oddechowego. To preparat wzmacniający- zwiększa on sprawność układu trawiennego a także nerwowego.
Obecni na spotkaniu dowiedzieli się, iż przetrzymywanie wody w organizmie jest niebezpieczne ponieważ przyczynia się do wzrostu ciśnienia tętniczego. Tymczasem geranium jest środkiem moczopędnym. Wskutek jego działania organizm oczyszcza się z toksyn. A częste oddawanie moczu obniża ciśnienie krwi.
Wielu z nas nie wie, że okłady ze świeżych liści geranium przynoszą ulgę w miejscach dotkniętych reumatyzmem. Trzeba pamiętać by przed przyłożeniem zniszczyć na tyle strukturę liścia, by wydzieliły się zeń olejki. Następnie, koniecznym krokiem jest przyłożenie na okład folii- zapobiega to utlenieniu się substancji- mają one bowiem wniknąć w ciało a nie ulotnić się w pomieszczeniu. Świeże lub suche liście możemy dodawać do herbaty- ma ona wówczas działanie bakteriobójcze.
Przed zastosowaniem geranium należy sprawdzić czy nie jest się na tą roślinę uczulonym. Jeśli w jej pobliżu zaczynają nam lecieć łzy bądź kichamy- nie możemy go stosować. Geranium jest silnym alergenem. Kobiety w pierwszych miesiącach ciąży, a także te stosujące antykoncepcję nie powinny go stosować. Z wielką ostrożnością powinniśmy podawać anginkę dzieciom.
Nie lada niespodziankę sprawiła obecnym Pani Anna Powaga, która przyniosła nasiona wielu użytkowych i leczniczych roślin. Pochodziły one z własnej ekologicznej uprawy. Były wśród nich: lubczyk, cebula siedmiolatka, serdecznik, nagietek lekarski, dynia hokkaido.
Na kolejne spotkanie z Panią Katarzyną Gardecką zapraszamy już w kwietniu.