Drzwi - wiersz Pani Ireny Boroch napisany po wystawie fotograficznej Mirosława Rzeszowskiego.
Po obejrzeniu wystawy Mirosława Rzeszowskiego pt. „Drzwi tajemnica miejsc” Pani Irena Boroch napisała wiersz, który zamieszczamy poniżej.
Drzwi
Wystawa - na której byłam
Bardzo mnie poruszyła.
Do tego stopnia, że całą noc
mi się śniła. . .
Drzwi – którym się przyglądałam
We śnie, bliżej poznawałam.
Otwierały się, skrzypiały
Potem, znów się zamykały.
Ileż – to ludzi za klamkę chwytało?
Ilu – próg drzwi przekraczało?
Jakich gości drzwi wpuszczały?
Ilu mieszkańców, ze smutkiem żegnały…
I tak – przez lata długie
Drzwi skrzypiąc – ludziom niosły swą posługę.
Dziś – są w fatalnym stanie.
Proszą nas o zmiłowanie!!
Szkoda, że na wystawie nie było właścicieli kamienic.
Może by – coś w nich drgnęło.
Może – by sumienie poruszyło?
I drzwi ocalić pozwoliło?!
Wyrazy podziękowania – kieruję pod adres
Naszej biblioteki i naszej Pani Dyrektor.
Dziękuję za zorganizowanie tej wystawy.
Dziękuję naszemu gościowi i autorowi wystawy.
To była bardzo historyczna i bardzo mądra lekcja
Pomysł – bardzo na czasie.
Jutro - może być już za późno.
Gratuluję Panu – z serca całego,
I życzę tylko dobrego
Uczestniczka wystawy
I. Boroch
21.09.2017r.